LockER

W pokoju witają przemili właściciele oraz Lucyna !
Koniecznie pozdrówcie od nas Lucynke jak tam będziecie.

Pokój urządzony w bardzo przemyślany i wysmakowany sposób. Zagadki nie narzucają się w pierwszej chwili i mimo, że jest ich sporo to trzeba ich poszukać.
Fani kryminałów i łączenia logicznych faktów będą zachwyceni.

Nie zabraknie też dylematów moralnych oraz momentu WOW kiedy wchodzi klimatyczna scenografia.

Nam udało się rozwiązać wszystkie zagadki we dwójkę i to przed czasem. Ale przyznać trzeba, że zagadki bardzo nam podeszły, bo łatwe nie są.

Elfy wiodły swe życie spokojnie, z dala od ludzkich osad i miast. Tę sielankę przerwał jednak zły czarnoksiężnik Khazar, który porwał i uwięził królową elfów - Lorę. Przez to w krainie zanikła magia a na całe leśne ostępy padł blady strach. Postanowiliśmy uratować królową, ale nie było to łatwe, bo oprócz przeciwstawianiu się magii Khazara, musieliśmy odkryć różne tajemnice Elfandiru.

Wystrój pokoju został przygotowany z pomysłem. Choć nie można tu mówić o filmowych scenografiach, a tu i tam można dostrzec delikatne ślady użytkowania pokoju, to wciąż jest całkiem estetycznie i sympatycznie. Podczas rozgrywki, w tle przygrywa dobrze dobrany podkład dźwiękowy. Uwzględniono także odrobinę efektów specjalnych.

Zagadki wykorzystują zarówno elektronikę jak i kłódki. Znaleźć tez można drobne zadania manualne. Stawiane przed nami wyzwania w większości zostały osadzone w tematyce. Ich poziom trudności jest raczej średni, niektóre zagadki mogą wymagać nieco intensywniejszego pogłówkowania.

Obsługa zaprezentowała się z dobrej strony. Nasza rozgrywka została przeprowadzona należycie. Przed i po wizycie ucięliśmy sobie także miłą pogawędkę i wymieniliśmy się doświadczeniami związanymi z ER.

"Tajemnice Elfandiru" to udany scenariusz osadzony w baśniowej tematyce. Nada się na rodzinną rozgrywkę, ale także dostarczy niezłą rozrywkę doświadczonym, escape roomowym ekipom.

Londyn, początek XX wieku. Mroczny i tajemniczy. Siedlisko zła rzekliby niektórzy. Z pewnością w podobnym tonie wypowiedziałby się o tym mieście detektyw James Langfield, który podjął się zadania ujęcia niebezpiecznego mordercy kobiet. Podczas prowadzenia śledztwa Jim, bo tak zwykliśmy się do niego zwracać, natrafił na nieoczekiwane kłopoty. Zdecydowaliśmy się pomóc przyjacielowi rozwikłać tę arcytrudną zagadkę, najważniejszym celem było poznać tożsamość mordercy.

Pokój został przygotowany estetycznie, rekwizyty pasują do klimatu scenariusza, a muzyka i efekty specjalne dodatkowo podkręcają aurę tajemniczości. Podczas progresu w grze fabuła cały czas jest obecna, odsłaniając pomału elementy zagadki kryminalnej, którą przychodzi nam badać. Przestrzeń została dobrze zagospodarowana, dzięki czemu uniknięto monotonii.

Zagadki zostały przygotowane z zachowaniem proporcji między rozwiązaniami elektronicznymi a analogowymi. Trudniejsze i bardziej złożone zagadki równoważą się tutaj z zadaniami bardziej prostymi, dzięki czemu rozgrywka jest płynna, a poziom trudności dobrze wyważony.

Obsługa wywiązała się że swojego zadania bez zarzutu. Było profesjonalnie i sympatycznie.

Tożsamość mordercy, to bardzo ciekawy scenariusz osadzony w klimacie klasycznego kryminału. Zagadkowo, klimatycznie i fabularnie wypada zdecydowanie powyżej średniej krajowej. Polecamy.

Cudowny klimat - nie tylko w pokoju, ale już na wejściu rozmowa z bardzo sympatycznym właścicielem.
Jeżeli chodzi o pokój to bardzo dobrze przygotowany. Pokój rzeczywiście przenosił nas w czasie. Zagadki były bardzo interesujące - dla niektórych łatwiejsze, a dla innych trudniejsze, ale każdego skłaniały do myślenia. Byliśmy grupą bardzo zróżnicowaną (zaczynając od osoby, która była po raz pierwszy po osobę z owiele większym doświadczeniem), a każdy odnalazł w tym pokoju coś dla siebie. Na pewno jest jednym z tych pokoi, które trzeba obowiązkowo odwiedzić, będąc w okolicach Wrocławia/Legnicy. Serdecznie polecam!

Pokój na pewno wart odwiedzenia. Wśród wielu zagadek, zarówno tradycyjnych kłódkowych, jak również elektroniki wiele rozwiązań pozostaje w duchu klasycznych escape roomów - bez silenia się na nadmierną oryginalność, ale satysfakcjonujących. Wszystko daje pozytywne poczucie dynamiki pokoju, jak również radochy z kolejnych kroków w drodze do celu. Dodatkowy plus za klimat bo lubię tę epokę, którą twórcy oddają w odpowiedni sposób. Pokój super, mistrzyni gry super. Polecam!

Odwiedziliśmy oba pokoje w tej lokalizacji. Mamy na koncie lekko ponad 100 pokoi (również tych topowych) i szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się niczego spektakularnego po Legnicy. Jakież było nasze zaskoczenie!
Wystrój bardzo klimatyczny, wszystko dopracowane z dbałością o szczegóły, zagadki różnorodne, ciekawe, spójne, logiczne. Mechanizmy również różnorodne - od standardowych kłódek po elektroniczne rozwiązania.
Właściciele mega uprzejmi, otwarci, chętni do rozmowy. Cena wręcz zadziwiająco niska jak na pokój na takim poziomie ;)
Czekamy na następny pokój!

Odwiedziliśmy oba pokoje w tej lokalizacji. Mamy na koncie lekko ponad 100 pokoi (również tych topowych) i szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się niczego spektakularnego po Legnicy. Jakież było nasze zaskoczenie!
Wystrój bardzo klimatyczny, wszystko dopracowane z dbałością o szczegóły, zagadki różnorodne, ciekawe, spójne, logiczne. Mechanizmy również różnorodne - od standardowych kłódek po elektroniczne rozwiązania.
Właściciele mega uprzejmi, otwarci, chętni do rozmowy. Cena wręcz zadziwiająco niska jak na pokój na takim poziomie ;)
Czekamy na następny pokój!

Bardzo ładny wystrój pokoju sprawił, ze od samego wejścia poczuliśmy się jak elfy i wzięliśmy się za ratowanie świata! Z uwagi na nieduże doświadczenie, cała piątka nie miała czasu się nudzić. Zagadki nieoczywiste, ale spójne i logiczne, miłe zaskoczenie to mnogość elementów mechanicznych, a jeszcze milsze to ilość łamigłówek! Gdy wydaje wam się, że jesteście blisko końca… No właśnie! Bardzo cieszymy się, ze udało nam się ukończyć pokój, a najbardziej na nasz widok cieszył się Mistrz Gry Piesek :-)

Super pokój. Dbałość o każdy szczegół. Ciekawa fabuła, bardzo ładny dopracowany wystrój. Byliśmy w dwie osoby, jest co robić. Zagadki raczej należące do tych prostych. Kilka miłych zaskoczeń. Bardzo miła i pomocna obsługa. Zdecydowanie polecam i będę polecać.

Mimo, że w tym pokoju byłem z ekipą w miarę początkującą, to udało nam się przejść pokój. Mistrz gry był bardzo pomocny, podobał mi się sposób kontaktu z nim. Niektóre zagadki były dla nas trudniejsze, ale to dlatego że przekombiniwaliśmy sami, a rozwiązania naprawdę były proste.